Jako dorosły alergik zrozumiałem kilka lat temu, że życie w zanieczyszczonym Wrocławiu przekłada się odczuwalnie na moje samopoczucie. Musiałem niestety pożegnać się ze zbędnymi pamiątkami, pozbyłem się dywanów i zasłon, zaprzyjaźniłem się z maską smogową, a w moim mieszkaniu zaczęły pojawiać się oczyszczacze i nawilżacze powietrza. We współpracy z wybierzoczyszczacz.pl, przetestowałem już kilkanaście modeli różnych producentów, dzięki czemu wiem na co warto zwracać uwagę kupując sprzęt dla siebie.
Czy oczyszczacz powietrza powstrzyma wirusy, w tym koronawirusy?
W związku z coraz większym zagrożeniem koronawirusem (w chwili powstawania tego artykułu WHO ogłosiło już pandemię COVID-19), pojawia się coraz więcej zapytań i artykułów poświęconych oczyszczaczom powietrza i ich potencjałowi w walce z koronawirusem. Znaleźć w nich można zarówno uczciwe przedstawienie tematu, jak i próby zarobienia kapitału na ludzkim strachu. W poniższym artykule postaramy się oddzielić ziarno od plew i odpowiedzieć na pytanie: Czy oczyszczacz powietrza może powstrzymać koronawirusy?
Spis treści:
- Czy oczyszczacz powietrza chroni przed koronawirusem SARS C0V-2?
- Jak oczyszczacz powietrza może pomóc w walce z koronawirusem?
- Jonizacja a koronawirus?
- Jak chronić się przed koronawirusem?
- Co wiemy o SARS CoV-2?
- Koronawirus a zanieczyszczenie powietrza?
- Podsumowanie - czy powinniśmy kupić oczyszczacz powietrza w związku z koronawirusem?
Czy oczyszczacz powietrza chroni przed koronawirsuem SARS CoV-2? Zmniejsza ryzyko, choć nie eliminuje możliwośći zarażenia
Wyposażone w filtry HEPA, oczyszczacze powietrza są w stanie wyłapać nanocząsteczki, a więc takie, których średnica wynosi nawet 0,01 µm. W przypadku koronawirusa Sars-CoV-2, wielkości cząsteczek to 0,06 μm do 0.14 μm. Dlatego też teoretycznie filtry HEPA mogą zatrzymać koronawirusa, tak jak powstrzymują bakterie, alergeny i inne mikroby.
Teoretycznie, bo przedstawiona sytuacja dotyczy warunków laboratoryjnych, ciężkich do odtworzenia w codziennym życiu.
Wyobraźmy sobie bardzo małe pomieszczenie, w którym naprzeciwko siebie ustawimy szalkę z cząsteczkami koronawirusa SARS-CoV-2. Stworzone przez nas warunki laboratoryjne dają niemal całkowitą pewność neutralizacji wirusa. Takie laboratoryjne warunki są oczywiście niemożliwe do odtworzenia w życiu codziennym.
Choć oczyszczacz neutralizuje cząsteczki wirusów czy bakterii, które unoszą się w powietrzu, nie będzie w stanie zapobiec bezpośredniej transmisji wirusa w trakcie kichnięcia, kaszlnięcia czy ożywionej rozmowy z drugą osobą. Nie uchroni nas też przed zarazkami kryjącymi się na powierzchni telefonu, portfela włącznika światła czy klamki w drzwiach. Nie będzie on więc receptą na bezpieczeństwo w dobie koronawirusów. Jednak dzięki zastosowanym filtrom HEPA, używanie oczyszczaczy powietrza przy zachowaniu odpowiedniej profilaktyki, zmniejsza ryzyko zarażeń.
Zajrzyj na Ranking oczyszczaczy powietrza >>
Oczyszczacz powietrza zmniejszy w pewnym stopniu ryzyko zarażenia. Należy jednak mieć świadomość, iż zagrożenie wciąż pozostanie.
Jak oczyszczacz powietrza może pomóc w walce z koronawirusem?
Przy tej okazji chcielibyśmy zaznaczyć, iż nie jesteśmy epidemiologami, mikrobiologami czy fizykami, a jedynie dziennikarzami, amatorami nowinek technicznych i miłośnikami zdrowego powietrza. Dlatego też nasz artykuł opiera się na naszej wiedzy na temat konstrukcji i zasad działania oczyszczaczy powietrza, którą zgłębiamy od kilku lat. Mamy nadzieję, że wiedza ta pozwoli nam rzetelnie rozwinąć wątek oczyszczaczy powietrza w profilaktyce przeciwwirusowej.
Wyposażone w filtry HEPA oraz węglowy, oczyszczacze powietrza są w stanie zatrzymać nawet drobne nanocząsteczki, o wielkości 0,01 µm, co potwierdza badanie przeprowadzone przez Agencję Badań Kosmicznych NASA.
Oczyszczacze powietrza mogą być więc skutecznym sposobem na pozbycie się krążących w powietrzu bardzo drobnych cząstek zanieczyszczeń (w tym wirusów).
Jednak wirusy, podobnie jak inne cząsteczki, osiadają mimowolnie na pierwszej napotkanej powierzchni. Tak więc w przypadku bezpośredniej interakcji z drugim człowiekiem, odległość między rozmówcami, jak również czas transmisji wirusa jest tak krótki, że oczyszczacz powietrza nie będzie w stanie wychwycić zanieczyszczeń.
Może jednak pomóc w przypadku wszelkich drobnoustrojów (w tym wirusów) wzniecanych przez nas przy okazji kontaktu z powierzchniami, które mogą stać się nośnikami niepożądanych substancji (odzież, obuwie, torby z zakupami).
W celu lepszego zobrazowania przytoczmy następujący przypadek:
Case study: Członek rodziny wracający do domu z zakupami dla swoich bliskich
Osoba, o której mowa nie jest nosicielem wirusa COVID-19. Jednak podczas pobytu w sklepie miała kontakt z powierzchniami, na których wirus może być obecny (reklamówka, kurtka etc.). Po powrocie do domu, dana osoba ściąga buty oraz kurtkę, jednocześnie kładąc zakupy na stole w pokoju, w którym stoi oczyszczacz powietrza.
Zakładając scenariusz, w którym osoba mogła nieświadomie przynieść koronawirusa do domu (na w/w kurtce lub siatce z zakupami), nanocząsteczki wirusa mogą krążyć wokół miejsca, w którym zostawiła zakupy czy powiesiła kurtkę. Obecny w pomieszczeniu oczyszczacz powietrza powinien być w stanie wyłapać unoszące się cząsteczki (zakładając, że w ich bezpośrednim sąsiedztwie nie znajdzie się inna powierzchnia, na której mogą osiąść).
Przykład ten dość obrazowo pokazuje w jaki sposób oczyszczacz powietrza może ochronić nas przed koronawirusem. O ile najprawdopodobniej pochłonie cząsteczki wirusa dryfujące w powietrzu naszego domu, o tyle nie pomoże w żaden sposób w przypadku przenoszenia się wirusa z osoby na osobę.
Jonizacja a koronawirus?
Badania wykonane w 2004 roku, na zlecenie koncernu Sharp pokazują, w jaki sposób opatentowana przez Sharp technologia Plasmacluster niszczy wirus FCoV, który należy do grupy koronawirusów.
Zamknięte w niewielkim pudełku z jonami Plasmacluster, wirusy zostały dezaktywowane w przeciągu 40 minut. Badanie to jednak po raz kolejny udowadnia, iż technologie zastosowane w oczyszczaczach powietrza będą skuteczne w warunkach laboratoryjnych – na niewielkiej powierzchni stworzone sterylne warunki, w których zestawiono jonizator oraz wirusy.
Posiłkując się badaniami dot. skuteczności jonizacji w zwalczaniu alergenów roztoczy kurzu domowego, widzimy że jonizacja traci bardzo na efektywności w przypadku drobnoustrojów osiadłych na powierzchniach (materaca, zasłony, narzuty etc.). Możemy więc ze sporą dozą pewności przypuszczać, iż analogiczny spadek efektywności obserwować będziemy w przypadku wirusów.
Nie bez znaczenia jest również relacja skuteczności działania do czasu używania jonizatora. Wraz ze wzrostem powierzchni oraz większą ilością mebli obserwuje się wydłużenie okresu czasu potrzebnego do oczyszczenia pomieszczenia.
Jak chronić się przed koronawirusem?
W profilaktyce przed koronawirusem COVID-19 najważniejsze jest:
- Częste mycie rąk
- Unikanie dotykania rękami oczu, nosa i ust
- W przypadku kaszlu lub kichania, zakrywanie ust zgiętym ramieniem lub jednorazową chusteczką
- Zachowywanie min. 1 m odległości w przypadku rozmowy z drugą osobą
- Unikanie zatłoczonych miejsc, w tym transportu publicznego
- Stosowanie się do aktualnych zaleceń Ministerstwa Zdrowia
Bardzo dobrze, jeżeli możesz również:
- Wybrać pracę zdalną zamiast pracy w biurze/zakładzie pracy
- Ograniczyć wyjścia do miejsc publicznych
- Unikać wyjść całą rodziną
- Robiąc zakupy, pomyśleć także o bardziej potrzebujących: osobach starszych, przewlekle chorych i z obniżona odpornością (zakupy można zawsze zostawić pod drzwiami)
Co wiemy o SARS CoV-2?
Objawy
Typowe objawy COVID-19 w przypadku stwierdzonych przypadków zachorowań (ponad 130 tys. w dniu 13.03.2020):
- gorączka powyżej 38 stopni
- objawy układu oddechowego: kaszel, duszności, problemy z oddychaniem
Mniej oczywiste objawy to:
- bóle mięśni
- osłabienie apetytu
- zaburzenia psychiczne
- zapalenie spojówek.
Choroba może się rozwinąć w kierunku groźnych powikłań: zapalenia płuc, zwłóknienia płuc, upośledzenia pracy nerek, a nawet śmierci.
Lekarstwo lub szczepionka?
Naukowcy z różnych krajów pracują obecnie nad stworzeniem szczepionki na wirusa SARS-CoV-2 (COVID-19). Dziś rano (13.03.2020) pojawiła się informacja o udanym wyizolowaniu wirusa SARS-CoV-2 przez zespół naukowców z Sunnybrook Research Institute, McMaster University i Uniwersytetu w Toronto. Jest to duży krok w stronę stworzenia szczepionki. Jednak na jej wprowadzenie będziemy musieli poczekać najprawdopodobniej do I-szego kwartału 2020 roku (konieczna jest bowiem kilkuetapowa faza testów).
Na dzień dzisiejszy nie ma również leku, który gwarantowałby wyleczenie z choroby. Coraz częściej słyszymy jednak o stosowaniu mieszanek leków używanych w przypadku wirusów HIV oraz malarii. Potwierdza to chociażby Ordynator Oddziału I Zakaźnego Klinicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Gromkowskiego we Wrocławiu prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon.
Koronawirus a zanieczyszczenia powietrza?
05.04.2020 opublikowane zostały badania naukowców z Harvardu analizujące relację jakości powietrza i przebiegu pandemii. Pod uwagę wzięto pomiary czystości powietrza w 98 hrabstwach USA, dokonywane na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat. Zauważono między innymi wzrost śmiertelności z powodu COVID-19 w regionach, w których normy jakości powietrza przekraczane były o 1 µg/m3.
Szybko powiązano to z badaniami z 2003 na łamach Environmental Health, w których porównano śmiertelność w trakcie epidemii SARS w różnych regionach Chin. W położonym na południu kraju mieście Guangdong odsetek ofiar śmiertelnych wynosił 4%, podczas gdy w spowitym smogiem Pekinie było to 8%.
Podsumowanie - czy powinniśmy kupić oczyszczacz powietrza w związku z koronawirusem?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: Powinniśmy kupić oczyszczacz w związku ze wszystkimi zanieczyszczeniami powietrza, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Oczywiście w tej chwili to koronawirus jest zagrożeniem, które spędza sen z powiek ogromnej grupie osób. Nie oznacza to jednak, że pozostałe szkodliwe substancje, jak chociażby pyłki roślin czy lotne związki organiczne, zniknęły na czas pandemii. Wielkimi krokami zbliża się obecnie sezon alergiczny. Dlatego też oczyszczacz powietrza będzie dobrą inwestycją nie tylko na czas pandemii, ale przede wszystkim w obliczu smogu, sezonu alergicznego, toksycznych substancji, z którymi mamy do czynienia na co dzień.
Ważne, aby nie postrzegać oczyszczacza powietrza jako urządzenia, które bezwzględnie uratuje nas przed zachorowaniem. Bez wątpienia sprzęt ten może dużo pomóc, redukując (ale nie eliminując całkowicie) ryzyko zarażenia. Ze względu na niedawne rozpoznanie wirusa nie dysponujemy na ten moment badaniami określającymi poziom ochrony. W warunkach laboratoryjnych może być to 99 %, w codziennym życiu kilkanaście czy kilkadziesiąt procent. Jednak nawet te kilkanaście procent dodatkowej ochrony nie zaszkodzi, jeśli w grę wchodzi ochrona zdrowia.
Zobacz też: Oczyszczacz powietrza do gabinetu lekarskiego. Czy to ma sens?
To jak to jest, koronawirus utrzymuje się w powietrzu? Nie wiem co teraz jest prawdą a co nie :/ Jeżeli tak, to oczyszczacz powietrza może dużo zdziałać
Mam oczyszczacz powietrza firmy Stadler form, producent zapewnia że usuwa on 99% wirusów i bakterii, więc sporo może pomóc, ale jeśli one są w powietrzu to i na sprzętach a tutaj już dotykiem takich miejsc możemy się zarazić. Albo podczas mycia urządzenia
Bardzo dobrze, że rozróżnia Pani zapewnienia producenta od faktów – cieszymy się, że użytkownicy oczyszczaczy nie dają się łatwo nabierać 🙂 Firma Stadler Form nie ma badań potwierdzających taką skuteczność. Chętnie zobaczymy wyniki, jeśli firma takie badania wykona. W walce z wirusami ta skuteczność na pewno jednak jest niższa.
Co do pytania o bezpieczeństwo, to jeśli już musi Pani wyczyścić filtry (zwykle wymaga tego tylko wstępny) i obawia się, że są na nich cząsteczki wirusa, to radzimy korzystać ze środków ochrony, takich jak maseczka i rękawiczki.
Bardzo dziękujemy za komentarze.
Obydwa poruszają niezwykle istotną kwestię tego jak koronawirus utrzymuje się na różnych powierzchniach. Wg ostatnich badań: w przypadku miedzi jest to czas ok. 4 godzin, na tekturze czy kartonach ok. 24 godziny, na plastiku czy stali nierdzewnej ok. 72 godziny. Po 3 dniach zatem jakiekolwiek ryzyko, że cząsteczka wirusa zawieruszy się gdzieś na powierzchni urządzenia powinno zniknąć. Bardziej prawdopodobny jest jednak scenariusz, iż do tego czasu a) oczyszczacz powietrza za pomocą cyrkulacji przefiltruje dokładnie powietrze w pomieszczeniu b) zrobi to wiatr, który zaprosimy do mieszkania podczas codziennego wietrzenia.
W kwestii 99% skuteczności w usuwaniu wirusów i bakterii – wielu producentów pochopne podaje tę informację, zapożyczając dane ze skuteczności usuwania cząstek pyłów zawieszonych. Teoretycznie cząsteczki koronawirusa są podobnej wielkości (średnica pyłów jest nawet nieco mniejsza). Na ten moment nie powstały jednak żadne badania, który oficjalnie potwierdziłyby również tak wysoką skuteczność w usuwaniu koronawirusa. Należy o tym pamiętąć 🙂
Pozdrowienia i dużo zdrowia!
Maciej Kluba z Wybierzoczyszczacz.pl
Ja się zastanawiam nad jednym. Mieszkam z osoba starsza, obie mamy alergię.Używam u siebie oczyszczacza i nie wiem czy jeśli przeniosę go do drugiego pokoju, to czy nie zaraże osoby, która w nim jest. Na co dzień unikamy się nawzajem, bo nie chcę zarazić gdybym sama była zakażona i nie wiedziała o tym (ja wychodzę, druga osoba nie). Ostatecznie skoro badania potwierdziły, że koronawirus jest nawet w klimatyzacji w szpitalach, gdzie są chorzy (w małej ilości, ale był), to czy przenosząc oczyszczacz z pokoju do pokoju nie przenoszę po prostu chmary wirusisk?
Ciekawe pytanie. Wydaje się, że szanse na opisaną przez Panią sytuację są bardzo małe, jednak nie możemy udzielić takiej 100% gwarancji. Na pewno nie zaszkodzi zdezynfekować z zewnątrz urządzenia, tak jak wszystkich artykułów ostatnio (roztworem z alkoholem min. 70%).
Pozdrawiamy i życzymy zdrówka!