Dyson Pure Cool Me

👍🏻 Łatwa obsługa, sterowanie pilotem i eleganckim panelem sterowania, czytelny wyświetlacz.

👍🏻 Mały i lekki.

👎🏻 Wydajność oczyszczacza 72 m³/h powoduje, że można go polecić do pokoju o powierzchni max. 9 m².

👎🏻 Brak czujników jakości powietrza i trybu automatycznego.

👎🏻 Brak aplikacji.

👎🏻 Głośna praca (co najmniej 37 dB w niskiej prędkości).

👎🏻 Niska opłacalność – wysoka cena przy małej wydajności i słabych możliwościach. 

👎🏻 Duże koszty filtrów (rocznie od 369 zł).

HEPA i węgiel aktywny

W oczyszczaczu powietrza Dyson Pure Cool Me znalazł się filtr cylindryczny. W jego skład wchodzą:

• filtr wstępny, którego zadaniem jest zatrzymywanie dużych zanieczyszczeń,
• filtr HEPA H13, który usuwa główny składnik smogu, czyli pyły zawieszone PM1, PM2,5 i PM10, a także alergeny, wirusy i bakterie,
• filtr węglowy, odpowiedzialny za usuwanie szkodliwych gazów (np. formaldehydu i innych LZO) oraz za neutralizowanie brzydkich zapachów.

 Zastosowane technologie pozwalają skutecznie oczyszczać powietrze ze smogu, alergenów, szkodliwych gazów, dymu papierosowego, wirusów i bakterii.

Podobnie jak w przypadku innych oczyszczaczy powietrza Dyson nie znamy wartości CADR ani przepływu powietrza dla oczyszczania. Producent świadomie nie podaje tych parametrów, chociaż wszyscy wiodący producenci oczyszczaczy powietrza są zgodni co do tego, że są one bardzo istotne.

W niektórych marketach można znaleźć informację o tym, że wydajność to 72 m³/h. Biorąc pod uwagę parametry pozostałych oczyszczaczy Dyson, raczej nie jest to zaniżona wartość. Oznacza to, iż maksymalna powierzchnia pracy Dyson Pure Cool Me wynosi 9 m². Wynik jest zatem podobny jak w przypadku oczyszczaczy powietrza do samochodu.

W założeniu urządzenie to miało zapewniać dobrą jakość powietrza w pobliżu użytkownika. W praktyce zastosowanie go w większym pomieszczeniu nie da skutecznej ochrony. Powietrze nie jest w pełni statyczne, zwłaszcza w przypadku uruchomienia urządzenia z cyrkulatorem, jakim jest Dyson Pure Cool Me.

Dane dotyczące głośności pracy Dysona Pure Cool Me nie są zgodne. Jedna wersja to 43-59 dB, a druga 37-63 dB. Wszystkie te wartości są wysokie, jak na oczyszczacz biurkowy. 37 dB w odległości kilku metrów nie stanowi problemu, ale jeśli chodzi o urządzenie stojące tuż obok, sytuacja wygląda już gorzej.

Dyson Pure Cool Me pracuje w 10 prędkościach. Niestety nie ma żadnego czujnika zanieczyszczeń, a więc i trybu automatycznego. Oznacza to, iż trzeba samodzielnie sterować tempem filtracji i korzystać z zewnętrznego czujnika. 

Urządzenie ma natomiast czujnik światła. Służy on do kontroli stopnia rozjaśnienia ekranu LCD. Inne dodatki, jakie znalazły się w oczyszczaczu Dyson Pure Cool Me to:

• timer – umożliwia zaplanowanie momentu zakończenia pracy (płynna regulacja w zakresie od od 15 minut do 9 godzin),
• wyświetlacz LCD – prezentuje aktualne parametry pracy.

Sterowanie odbywa się za pomocą pilota. W przeciwieństwie do innych oczyszczaczy Dyson ten model nie ma wi-fi.

Cyrkulator, a nie klimatyzator

Warto przypomnieć, że Dyson Pure Cool Me to cyrkulator. W przeciwieństwie do klimatyzatora nie obniża rzeczywistej temperatury powietrza. Zapewnia uczucie schłodzenia tylko w bliskiej odległości.

Jeśli  potrzebujesz skutecznej ochrony przed upałem, sprawdź ranking klimatyzatorów przenośnych. 

Oczyszczacz Dyson Pure Cool Me nie zużywa dużo prądu, ponieważ pobiera maksymalnie 40 W. Mimo to urządzenie jest drogie w użytkowaniu. Powodem jest cena filtra, która wynosi 369 zł. Według producenta filtr ten należy wymieniać raz w roku, zatem wydatki roczne wyniosą właśnie 369 zł. To wysoki wynik i to nie tylko jak na urządzenie o tak kiepskiej wydajności.

Filtr do oczyszczacza Dyson Pure Cool Me – 369 zł 

Wygląd to jeden z nielicznych atutów oczyszczacza Dyson Pure Cool Me. Docenią go głównie wielbiciele nowoczesnego stylu. Wloty powietrza znajdują się u podstawy urządzenia, natomiast wyloty na górze. Urządzenie dostępne jest w dwóch kolorach: białym oraz czarnym.

Sprawdź najniższą cenę

Sprawdź najniższą cenę